Dziś zjawiłam się Wam coś skrobnąć odnośnie napoju bogów - kombuchy. Jest również znana pod innymi nazwami - grzybek herbaciany, grzybek japoński. W wielkim skrócie są to kultury bakterii i drożdży, które zbawienie działają na nasze trzewia.
Wygląd kombuchy przypomina galaretke, albo kożuch podobny do tego który wyrasta na mleku. Im dłużej hodowana jest herbata, tym placek ten jest większy. Nazywamy go matką kombuchową. Taką matkę można nabyć w necie, można również zamówić roztwór który zawiera w sobie kombuchę. Swoją wychodowałam z kupione herbaty kombuchowej w sklepie eko. Po prostu wlałam zawartość butelki do pojemnika, dodałam osłodzioną herbatę i gotowe.
Kombuchę zawiera w swoim składzie kwasy organiczne m.in. kwas octowy, kwas mlekowy, kwas glukonowy, witaminy z grupy B, kwas askorbinowy oraz składniki mineralne takie jak cynk, magnez, wapń, żelazo, miedź. Zawiera ona również alkohol, kofeinę, cukier i inne substancje.
Kombucha polecana jest prawie na wszystko. Ma wiele właściwości jest polecana m.in. na odchudzanie, bezsenność, utratę pamięci, brak apetytu, nadciśnienie tętnicze, obniżenie cholesterolu, PMS, zespół przewlekłego zmęczenia, wzmocnienie odporności, uregulowanie pracy układu pokarmowego, usprawnienie funkcji wątroby, nerek i pęcherza moczowego, oczyszczenie organizmu z toksyn, artretyzm, reumatyzm, a nawet na bardzo poważne choroby, takie jak cukrzyca, AIDS i nowotwory.
Jak wszystko w nadmiarze szkodzi, kombucha też może działać negatywnie. Dzienna dawka to do 118ml. Po jej przekroczeniu mogą występować nudności, wymioty i ból głowy.
Przeciwwskazania - kto nie powinien używać?:
- Dzieci - bo zawiera alkohol i cukier
- Kobiety w ciąży i karmiące piersią - bo zawiera alkohol
- Alkoholicy - bo zawiera alko
- Osoby zmagające się niektórymi dolegliwościami jelitowymi - pogłębia biegunki
Na początku stosowania miałam biegunki - piłam go za dużo, dopiero później zorientowałam się że trzeba mniej i dolegliwości ustąpiły. Z rana jak pije ją na czczo od razu odwiedzam kabelek, stolec jest zdrowy i regularny, na jelitach mi nic nie zalega, czuje się lekka. Polecam kombuchę każdemu kto ma problemy z trawieniem i gazami. Wcześniej strasznie wszystko co zjadłam zalegało na żołądku i w jelitach. Teraz nie pamiętam już jakie to uczucie. Gazy też mnie opuściły, całkowicie. Nie mam również infekcji które często mnie nawiedzały więc można powiedzieć że wzmocniła mój układ odpornościowy.
Co do holowania samej kombuchy w warunkach domowych, codziennie odlaną ilość uzupełniamy słodką herbatą. W zależności jaki chcemy smak, taką wybieramy herbatę. Ja na początku parzyłam cytrynową z trawą cytrynową, a teraz parzę imbirową że skórką pomarańczową. Napój smakuje podobnie na Nestea, jest gazowany. Jeśli długo nie będziemy karmić kombuchy zmieni się w ocet. Ma wtedy jaskrawożółty kolor. Z niego również można wyhodować kombuchę, wystarczy że dodasz herbatę z cukrem. Na 250ml herbaty 100-50g cukru. Herbata najlepiej jeśli to będzie sypana, ekologiczna. Cukier również bardziej eko niż przetworzony, można używać miodu czy innych słodzików typu ksylitol, wtedy trzeba dać inne proporcje, nie wiem jakie, trzeba próbować.
Ps. W poprzednim poście wspomniałam że podam moje wymiary w pasie, oto one:
27 listopad 2016: 66,5cm
11 grudzień 2016: 62,5cm
Cisniemy dalej z hulahop, pozdrawiam